Aktualizacje, nowości, mniejsze i większe zmiany w algorytmie Google. I tak non stop przez cały rok. Pewne jest tylko to, że praca specjalisty SEO nie jest łatwa. Wymaga ciągłego zaangażowania. Wypatrywania i przewidywania modyfikacji, które (w większości) bez ostrzeżenia wprowadzają wyszukiwarki, a także dostosowywania do nich metod działania. To powoduje, że skuteczne pozycjonowanie i optymalizacja stron WWW stały się praktycznie niemożliwe bez użycia specjalistycznych narzędzi. Sprawdź, które z nich okazują się w praktyce najbardziej przydatne.
Słowem wstępu – część z opisanych w tym zestawieniu narzędzi SEO jest całkowicie bezpłatna, niektóre wymagają wykupienia dostępu w różnych wariantach. Przed wyborem konkretnego pakietu warto dobrze przemyśleć, który z nich będzie najbardziej odpowiedni. Niezależnie od wybranej opcji, każde z opisanych narzędzi wyróżnia się w swojej kategorii i pozwala zwiększyć skuteczność prowadzonych działań SEO. I dlatego znalazły się w tym zestawieniu, choć konkurencja jest spora.
W skrócie – to program desktopowy, przydatny do analizy SEO witryny WWW. Zwłaszcza potężnych serwisów z dziesiątkami tysięcy podstron do optymalizacji. Zdaniem wielu, jest niekwestionowanym liderem w tej dziedzinie.
„Krzycząca żaba” ma dwie wersje, płatną i darmową. Ta pierwsza umożliwia skanowanie witryn bez limitu podstron. Natomiast w drugiej pułap wynosi 500. Wraz z zakończeniem skanowania użytkownik otrzymuje solidną dawkę informacji na temat każdej odnalezionej podstrony. To m.in.:
Jest aplikacją webową bardziej rozbudowaną i zarazem mającą większe ograniczenia od Screaming Frog. A to dlatego, że o ile udostępnia więcej informacji od „żaby”, tak dotyczą one wyłącznie wskazanej jednej podstrony. Jeżeli zatem potrzebne jest sprawdzenie 70 000 podstron, to adres URL każdej z nich trzeba byłoby wprowadzać do narzędzia osobno i po kolei analizować dane.
WooRank jest zatem dobrą pomocą przy skanowaniu części podstron lub niewielkich witryn. Wśród jego zalet możemy wymienić choćby to, że podaje wyniki analizy zagęszczenia słów kluczowych, dostosowania do urządzeń przenośnych, informacje o linkach prowadzących do witryny, liczbie zaindeksowanych podstron czy sygnałach społecznościowych – a tego w Screaming Frog nie ma (jak i wielu innych przydatnych danych z WooRank).
Ta wtyczka udowadnia, że również dodatki do przeglądarek to dobre narzędzia SEO wspierające optymalizację stron internetowych. SEOquake jest jednym z najbardziej znanych i najczęściej wykorzystywanych pluginów, co wynika m.in. z faktu, że umożliwia szczegółową analizę wielu wskaźników i elementów odwiedzanej strony.
Dodatek ten pozwala na sprawdzenie m.in. liczby zaindeksowanych podstron w największych wyszukiwarkach oraz stan parametrów takich jak SEMrush rank czy Alexa rank. Ponadto SEOquake udostępnia również informacje o linkach wychodzących, wewnętrznych i prowadzących do witryny, nasyceniu strony słowami kluczowymi, a także najważniejszych elementach kodu strony (jak nagłówki czy meta tagi).
To obowiązkowe narzędzie dla tych, którzy chcą prowadzić profesjonalne i dalekosiężne działania SEO w wyszukiwarce Google. Części z opcji GSC nie oferuje bowiem żaden inny program czy aplikacja internetowa. Chodzi m.in. o informacje dotyczące problemów indeksowania witryny, możliwość sprawdzenia jak strona wygląda „oczami” robota wyszukiwarki czy powiadomienia przesłane bezpośrednio do Google. Co ważne, Search Console stanowi właściwie jedyną możliwość pozyskania precyzyjnych danych o ruchu organicznym z fraz kluczowych (wraz z informacjami o współczynniku CTR, średniej pozycji witryny, wyświetleniach itp.), choć dostępne są statystyki tylko dla ostatnich 90 dni oraz maksymalnie 999 fraz kluczowych. Istnieje ponadto możliwość połączenia GSC z aplikacją Google Analytics, co pozwala na uzyskanie dodatkowych opcji w statystykach i prowadzenie dokładniejszych analiz.
Przygotowana przez Google aplikacja online mierzy wydajność działania strony internetowej na komputerach oraz urządzeniach mobilnych. Informacje udostępnione w narzędziu pomagają poprawić czas ładowania witryny, co w końcu jest ważnym czynnikiem rankingowym Google.
PageSpeed Insights analizuje zawartość strony oraz ocenia jej budowę. Co więcej podaje także wskazówki dotyczące zmian, które mogą przyczynić się do poprawy jej wydajności.
Jeżeli chodzi o narzędzia SEO do analizy off-page w zakresie linków prowadzących do serwisu, zdecydowanie jednym z najlepszych jest Ahrefs. Ta aplikacja przeglądarkowa podaje niemal wszystkie najistotniejsze dane dotyczące linków przychodzących oraz wewnętrznych i zewnętrznych. Umożliwia badanie konkretnej podstrony lub strony głównej, a także subdomeny. Ahrefs podaje informacje, takie jak:
Ponadto Ahrefs wiele danych prezentuje w postaci czytelnych wykresów, które pozwalają na prostsze kontrolowanie procesu pozyskiwania linków.
Z kolei na potrzeby ekspresowego dostępu do najważniejszych informacji związanych z linkami, Ahrefs udostępnił również bezpłatną wtyczkę do popularnych wyszukiwarek.
Pewien czas temu w Ahrefs pojawiły się także nowe funkcjonalności pozwalające na analizę widoczności na frazy oraz jakości i atrakcyjności artykułów w ramach prowadzonych działań content marketingu.
To jedno z najbardziej rozbudowanych i najpopularniejszych wśród specjalistów SEO narzędzi. Podobnie jak Ahrefs, służy przede wszystkim do kontroli nad profilem linków przychodzących. Oba te programy świetnie się uzupełniają i pozwalają na podjęcie właściwych działań. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że żadna tego typu aplikacja nie może pochwalić się 100% dokładnością. Nie pokazuje tym samym wszystkich istniejących backlinków.
Wśród aplikacji do analizy widoczności witryny i jej konkurencji w rezultatach wyszukiwania Google wyróżnia się z pewnością SEMSTORM. Chociażby dlatego, że jego baza monitorowanych polskich fraz kluczowych jest niezwykle duża – liczy sobie ponad 16 milionów, czym zdecydowanie przewyższa głównego zagranicznego konkurenta – Searchmetrics.
Do najbardziej pomocnych funkcjonalności SEMSTORM należą:
Przede wszystkim pozwala on sprawdzić liczbę wyszukiwań konkretnych słów kluczowych wpisywanych przez użytkowników Google. Planer podaje ponadto propozycje nowych fraz, pokrewnych tematycznie.
Keyword Planner jest przydatny nie tylko na etapie przygotowywania kampanii SEO, ale także po jej uruchomieniu. Umożliwia bowiem oszacowanie, czy wybrane wcześniej frazy mają potencjał, by przynieść dużą liczbę odwiedzin na stronie. Aplikacja wskaże także inne podobne słowa kluczowe, które mogą okazać się dochodowe. Trzeba jednak zastrzec, że planer słów kluczowych Google nie jest w stanie podać pełnej listy celnych rekomendacji, dlatego warto się wspomagać także wynikami z SEMSTORM.
Monitoring poziomu zmian w rezultatach wyszukiwania Google dostępny jest na wielu stronach internetowych. Przewagą serp.watch w stosunku do konkurencji takiej jak Algoroo czy MozCast jest możliwość sprawdzenia wahań w polskich SERPach (zamiast w USA czy Australii) oraz filtrowania wyników tylko dla wybranej branży i/lub mobilnych wyników Google.
Lista różnego typu narzędzi częściej lub rzadziej wykorzystywanych przez specjalistów SEO jest oczywiście znacznie dłuższa i liczy co najmniej kilkadziesiąt pozycji. W powyższym zestawieniu znalazły się te, które uznać można za najbardziej niezbędne i należą do czołówki w swojej kategorii, a także mają największy wpływ na skuteczność prowadzonych działań. Naturalnie każdy ekspert SEO może przedstawić inny skład top10 własnych aplikacji, na co wpływ mają zarówno indywidualne preferencje, jak i ilość oraz zakres realizowanych kampanii.